Góry Sinjajevina- najpiękniejsze góry, jakie widziałam
Każdy dom ma inny zapach. Pamiętam mieszkanie dziadków. W bloku na klatce zawsze niósł się zapach jakiegoś obiadu, z reguły rosołu, ziemniaków i jakiejś pieczeni. Przynajmniej tak to zapamiętałam. Kiedy otwierało się białe drzwi z numerem 13 zapach nagle się zmieniał. Wyraźnie było czuć mandarynki, … Czytaj dalejGóry Sinjajevina- najpiękniejsze góry, jakie widziałam