Pogórze Orawskie

Powszechnie uważa się, że cisza jest przeciwieństwem hałasu, ale to nieprawda. Cisza jest tylko brakiem hałasu. Ludzie uciekają do natury, bo tam panuje niby cisza. Ale czy tak na prawdę potrafisz usłyszeć ciszę? A może przebywanie poza ludzką aglomeracją jest czymś w rodzaju implozji bezdźwięczności. … Czytaj dalejPogórze Orawskie

Listopadowa utrata urody. Ochodzita czy Barania Góra?

Sobotni wieczór, ja siedzę na dywanie rozkminiając budowę kosmicznego robota górniczego, podobno ma mieć ruchome ręce i nogi, obracającą się piłę tarczową oraz odrzutowy plecak na plecach. A do tego może też robić różne miny. Chyba LEGO mnie pokonało. Z niespełna 327 klocków, docelowo powstać … Czytaj dalejListopadowa utrata urody. Ochodzita czy Barania Góra?

Hala Barania, jesień i śliwki

Układanka brązowych i zielonych puzzli pojawiła mi się przed oczami, wszystkie w idealnie pasujących do siebie kształtach i rozmiarach, mozolnie układane przez setki lat. Pewnie nie zmieściłyby się w żadnym pudełku. Góry są jednym z najpiękniejszych miejsc do przeżywania jesieni. Właśnie ta pora roku jest … Czytaj dalejHala Barania, jesień i śliwki

Magura Orawska – Kubínska hoľa

Planując wycieczkę nigdy nie ustalam sobie konkretnego celu, który koniecznie muszę osiągnąć, wjechać na najwyższą górę, bo niższe nie będą wystarczająco satysfakcjonujące, zjechać tylko tym konkretnym szlakiem, bo wszyscy mówią że jest najlepszy. Sama droga, odkrywanie nowych miejsc, poznawanie nowych zapachów, doznawanie skrajnych emocji jest … Czytaj dalejMagura Orawska – Kubínska hoľa

Śnieżnik z bonusem

Kiedy patrzę w mapę na obszar Masywu Śnieżnika, moją uwagę przykuwają nazwy miejscowości i wiosek. Bajeczne nazwane jakby wyjęte z Doliny Muminków: Radochów, Jodłów, Idzików, Marcinków, Międzygórze, Międzylesie. Cały masyw wydaje się być gdzieś między baśnią, a rzeczywistością. Masyw Śnieżnika Masyw Śnieżnika jest najwyższym pasmem górskim … Czytaj dalejŚnieżnik z bonusem

Góry Izerskie – Diabelski Kanion

Ostatni dzień mojej rowerowej eskapady pod znakiem #MTBkamper wita mnie słońcem, bezchmurnym niebem, a co najważniejsze ciepłem. Po wcześniejszych (Karkonosze, Izery) zimnych i deszczowych dniach, wreszcie moja garderoba adekwatna jest do warunków atmosferycznych. GÓRY IZERSKIE Góry Izerskie są sporym pasmem w Sudetach Zachodnich. Jak większość … Czytaj dalejGóry Izerskie – Diabelski Kanion

Góry Bialskie – Czernica

Góry Bialskie, mały teren na mapie nie wyróżniający się wysokimi szczytami, ani rozległymi widokowymi polanami. Mnóstwo asfaltów, ale i tak wydają się dzikie i nie odkryte. Wiele osób nie kojarzy tego małego pasma, bardziej ten skrawek mapy utożsamiany jest z Masywem Śnieżnika. Do zwiedzenia gór … Czytaj dalejGóry Bialskie – Czernica

Trójmorski Wierch, góry i czekolada

Góry… Myśląc o górach wyobrażasz sobie wyniosłe szczyty ze szpiczastymi jak brzytwa wierzchołkami, oblanymi nigdy nie topniejącym lodem, bo przecież nie wyobrazisz sobie niskich pagórków nieśmiale wyłaniających się z ziemi. Sudety Wschodnie, góry inne, inne niż Beskidy, inne niż Tatry, tutaj wierzchołki są bardziej wypłaszczone, … Czytaj dalejTrójmorski Wierch, góry i czekolada

Coffee ride Ustroń

A to dlatego, że brakło mi kawy… Nie przywiązywałam nigdy wagi do pogody w poszczególnych porach roku, po prostu była wiosna, lato, jesień i zima, chodziło się do szkoły, jesień kojarzyła się z początkiem roku szkolnego, zima ze świętami i feriami, natomiast na wiosnę było … Czytaj dalejCoffee ride Ustroń