Kozie Grzbiety

Kozie Grzbiety słyszał*ś o nich? Pewnie mało kto słyszał. Nawet przewodniki jakby pominęły urocze pasmo górskie rozciągające się między Tatrami Wysokimi i Niżnymi. Właściwie, to się nie dziwię. Na pierwszy rzut oka nie wyglądają ciekawie. Najwyższy szczyt, to Kozi Kamień, mierzy zaledwie 1255 m n.p.m, … Czytaj dalejKozie Grzbiety

Velebit 1i kanion, którego nie było

Słońce zachodzi powoli, zmierza w kierunku linii horyzontu, którą tworzy ogrom błękitnej wody. Niebo nabrało odcieni różu i fioletu, pojawił się też wielki biały księżyc, którego bazaltowe równiny można dostrzec gołym okiem. Góry Dynarskie stały się jednolitą czarną bryłą, której wierzchołek zniekształcają wyższe szczyty Velebitu. … Czytaj dalejVelebit 1i kanion, którego nie było

MTB kamper – miejscówki, bezpieczeństwo i trochę o „samości”

Wpis będzie na bieżąco aktualizowany, bo przecież ciągle gdzieś mnie nosi, więc miejscówki, które sprawdzę osobiście i będą godne polecenia umieszczę właśnie tutaj. Sama, nie samotna Ciągle zastanawia minie fakt, że w dzisiejszych czasach kobieta sama w podróży budzi zdziwienie, a czasami i kontrowersje. Podczas … Czytaj dalejMTB kamper – miejscówki, bezpieczeństwo i trochę o „samości”

Nie taka czarna ta góra

Niezależność, samowystarczalność. Poranek z widokiem jakitylko zapragniesz. Poznawanie świata w zupełnie inny sposób aniżeli w towarzystwie. Może się to wydawać wyzwaniem bądź odwagą. Niektórzy nie wyobrażają sobie nawet pójść samemu do knajpy czy do kina, a co dopiero pojechać na jakiegoś tripa. Mi przychodzi to … Czytaj dalejNie taka czarna ta góra

Gírová – góra czarownic

Kilka razy nazwano mnie czarownicą, raz nawet zostałam posądzona o czary… Czarownice pojawiają się w legendach od wieków. Różnorakie historie towarzyszą nam od dzieciństwa. A to „Jaś i Małgosia”, „Królewna Śnieżka” czy „Roszpunka”. Zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego zawsze owe damy przedstawiane są jako te … Czytaj dalejGírová – góra czarownic

Żywiecki król wypychu

Powszechnie uważa się, że nasz mózg odbiera kolor zielony jako barwę kojącą i sprzyjającą rozluźnieniu. Niezaprzeczalny jest też fakt, że obcowanie z naturą uspokaja ludzi, a zieleń, jak wiadomo w naturze występuje nadzwyczaj często. Zieleń symbolizuje także harmonię, nadzieję, szczęście i radość. Wszystkie odcienie zieleni … Czytaj dalejŻywiecki król wypychu

Niezwykła wyspa Gozo

Nie pamiętam dokładnie kiedy pierwszy raz zobaczyłam morze. Pewnie dlatego, że miałam wtedy jeszcze na sobie pieluchę z tetry i białe mało gustowne śpiochy zapinane na dwa duże guziki. Ten ogrom wody, horyzont zaginający się w łuk świadczący o kulistym kształcie planety. Morze to niekończąca … Czytaj dalejNiezwykła wyspa Gozo

Pogórze Orawskie

Powszechnie uważa się, że cisza jest przeciwieństwem hałasu, ale to nieprawda. Cisza jest tylko brakiem hałasu. Ludzie uciekają do natury, bo tam panuje niby cisza. Ale czy tak na prawdę potrafisz usłyszeć ciszę? A może przebywanie poza ludzką aglomeracją jest czymś w rodzaju implozji bezdźwięczności. … Czytaj dalejPogórze Orawskie

Listopadowa utrata urody. Ochodzita czy Barania Góra?

Sobotni wieczór, ja siedzę na dywanie rozkminiając budowę kosmicznego robota górniczego, podobno ma mieć ruchome ręce i nogi, obracającą się piłę tarczową oraz odrzutowy plecak na plecach. A do tego może też robić różne miny. Chyba LEGO mnie pokonało. Z niespełna 327 klocków, docelowo powstać … Czytaj dalejListopadowa utrata urody. Ochodzita czy Barania Góra?

Hala Barania, jesień i śliwki

Układanka brązowych i zielonych puzzli pojawiła mi się przed oczami, wszystkie w idealnie pasujących do siebie kształtach i rozmiarach, mozolnie układane przez setki lat. Pewnie nie zmieściłyby się w żadnym pudełku. Góry są jednym z najpiękniejszych miejsc do przeżywania jesieni. Właśnie ta pora roku jest … Czytaj dalejHala Barania, jesień i śliwki

Magura Orawska – Kubínska hoľa

Planując wycieczkę nigdy nie ustalam sobie konkretnego celu, który koniecznie muszę osiągnąć, wjechać na najwyższą górę, bo niższe nie będą wystarczająco satysfakcjonujące, zjechać tylko tym konkretnym szlakiem, bo wszyscy mówią że jest najlepszy. Sama droga, odkrywanie nowych miejsc, poznawanie nowych zapachów, doznawanie skrajnych emocji jest … Czytaj dalejMagura Orawska – Kubínska hoľa

Śnieżnik z bonusem

Kiedy patrzę w mapę na obszar Masywu Śnieżnika, moją uwagę przykuwają nazwy miejscowości i wiosek. Bajeczne nazwane jakby wyjęte z Doliny Muminków: Radochów, Jodłów, Idzików, Marcinków, Międzygórze, Międzylesie. Cały masyw wydaje się być gdzieś między baśnią, a rzeczywistością. Masyw Śnieżnika Masyw Śnieżnika jest najwyższym pasmem górskim … Czytaj dalejŚnieżnik z bonusem