Zima w Beskidzie Śląskim – Szyndzielnia pod napięciem
Tylko ten śląski i śląski. Cóż poradzę, że lubię mój najbliższy Beskid. Ze względu na to, że jeszcze trwa zima i wiele szlaków jest po prostu nieprzejezdnych rowerem, wybieram rejon, który znam i wiem czego się spodziewać. Jest to też idealna okazja by odwiedzić dawno … Czytaj dalejZima w Beskidzie Śląskim – Szyndzielnia pod napięciem